wrz 15 2004

Bez tytułu


Komentarze: 8

"Chcesz być kochany prawdziwą i szczerą miłością? To kup sobie psa!" Niby głupawe hasełko rozsyłane sms-ami i w sieci, ale… Chodzi o ten codzienny moment tuż po przebudzeniu. Budzisz się, kładziesz dłoń na karku swego psa, i z kobiecą perfidią rozciągasz tę chwilę, gdy on - świdrując ślepiami twój wzrok - czeka aż powiesz mu jedno zdanie: "Kocham cię, sukinsynu!".

 

uliczny_marzyciel : :
18 września 2004, 21:04
kuźde no prawdo li to prawda! A psiak jest zajefajny niom ;)
16 września 2004, 15:46
hmmm..tez mam psa..bernardyna..uwierz ze wielki..cwkurza mnie rano na spacerek..potem lece za nim jak papierowa laleczka..a na koniec w chodze jeszcze w jego olbrzymia smierdzaca kupe..ale i tak go kocham..bo kiedy spojrzy na mnie tymi oczkami..wiem ze gdyby nie on juz nie bylo by tak mmmmm..zapraszam do mnie
eluś
16 września 2004, 13:21
ja miałam owczarka niemieckiego i jedynego, czego jestem pewna odnośnie niego, to tego, że rano czekał tylko na jedno słowo: spacer\". tylko to jedno słowo skubaniec rozpoznawał bezbłędnie. niezależnie od tonacji, z jaką je wypowiadałam. sróbuj powiedzieć mu kocham cię z gniewem w głosie, to ucieknie od Ciebie przestraszony. a tak w ogóle, to nie udzielaj mojemu Ukochanemu takich rad ...
16 września 2004, 11:24
mnie po przebudzeniu witają 2 psy,3 koty i ileś tam chomików.i każde z tych zwierzat czeka na powitanie w stylu \'co wy tu kurwa znowu robicie\'.
16 września 2004, 11:01
e tam, od razu stwór, to tylko klasyczny szpic wilczy.
16 września 2004, 08:32
ten pies wyglada jak jakis stwor z filmu s-f :)
16 września 2004, 00:07
co racja to racja.
15 września 2004, 23:56
Hmm...nie lubie psów... Pozdrawiam. :)

Dodaj komentarz