sie 11 2004

Samotri


Komentarze: 5

Wiesz, tak to już jest z ludźmi, którzy nigdy nie byli kochani. Ich oczekiwanie na ukochaną osobę ma wiele wspólnego z tworzeniem. Budujemy bowiem w samotności drugą osobę niczym świątynię. I gdy się pojawia jest w istocie niczym świątynia: gdy otwiera oczy - jest w nich wszystko - cały kosmos, gdy otwiera usta - jakby otwierał się cały świat, gdy płacze - świat powinien pochłonąć potop.

 

uliczny_marzyciel : :
e
13 sierpnia 2004, 13:49
Piękne ... jestem pod wrażeniem ... qrcze ... mówisz, jak poeta ... żal serce ściska, że nie jesteś obok ...
12 sierpnia 2004, 16:22
Dla mnie ta druga osoba jest wszystkim... moze to głupie?
11 sierpnia 2004, 21:15
Chyba nie podoba mi się ta koncepcja. Faktycznie ten potop jest w takiej sytuacji nieunikniony.
11 sierpnia 2004, 19:18
Jeszcze tego nie wiem. Może kiedyś się okaże.
Asiulek
11 sierpnia 2004, 18:48
tak pojawiął sie u mnie taka osoa pochłonęła wszystko, zabrała, zatopiła, i nagle sprowadziła na ziemię...

Dodaj komentarz