Już lepiej skoncentrować się na samobójstwie. Ale nie samobójstwie szczeniackim, gówniarskim czy niemal prozaicznym, którego ofiara z byle powodu pierwszej lepszej (lub raczej: gorszej) życiowej przeszkody kreuje wirtualny holokaust dla siebie. Chodzi bowiem o samobójstwo, o którym Sylvia Plath pisała: "umieranie jest sztuką, tak jak wszystko”, po czym popełniła je.
cdn.
Dodaj komentarz