Archiwum 11 grudnia 2004


gru 11 2004 Bez tytułu
Komentarze: 5

Nie dzieje się nic. Codzienność toczy się swoim leniwym i okropnie powtarzalnym rytmem, gdzie nie można odróżnić poniedziałku od czwartku, a tego z kolei od innego dowolnego dnia. Staram się więc jak mogę odganiać natrętne myśli i odczucia o braku satysfakcji z wszelkich własnych poczynań przypominające bezmyślne przesypywanie piasku raz lewą, raz prawą dłonią.

 

uliczny_marzyciel : :