Archiwum 07 sierpnia 2004


sie 07 2004 dotknięcie pustki
Komentarze: 5

I leżeć myśląc i nie mieć nic, co mogłoby mieć wartość, którą należałoby poświęcić nie wiadomo, w jakim celu i jakiej ofierze. Byłaby to ofiara sama w sobie, którą każdy mógłby uznać za własną, a jednocześnie można by potępić jako bezsensowną i całkowicie zbędną.

 

uliczny_marzyciel : :
sie 07 2004 Remarque
Komentarze: 6

"Kocham… Jak igra się tym słowem. Miota nim bez namysłu jak pustym dzbanem. Potem napełnia go czymś i mówi, że to miłość. Iloma rzeczami go napełniano! Strachem przed samotnością, podnieceniem z powodu napotkania cudzej osobowości, wzmożonym odczuwaniem własnej, ułudą fantazji!"

 

uliczny_marzyciel : :