Komentarze: 6
No jasne, oczywiście jak najbardziej, nie ma sprawy, można grzeczniej, ładniej, bezpieczniej, „pod publiczkę”. Słowem można pisać tylko „correct”.
Mogę więc napisać niemal w zgodzie z rzeczywistością: jaki dziś piękny dzień, jak cudownie jest wstać skoro świt, gdy na zewnątrz zimno jeszcze i ciemno, jak świetnie jest odetchnąć pełną piersią świeżym i lodowatym powietrzem wymieszanym z lekką nutką spalin, a potem splunąć gęsto niczym mijany właśnie dziadek z furą gnoju, jak wspaniale jest jechać do pracy pośród kropel deszczu zatrzymując się co i rusz w korku i słyszeć same „miłe pozdrowienia” od mijanych kierowców, jak fajnie usłyszeć z samego rana delikatny damski głos: „a czegośta mi, kurwa, zabrali piniondze?!”.
Życie jest, kurwa, pikne.